piątek, 25 stycznia 2013

Wstęp - a miało być tak pięknie

Witam wszystkie "mamuśki" - te niedoszłe, planujące, obecne, etc... ;)

                 Mój "matczyny" blog będzie poświęcony każdemu etapowi ciąży, wszelkim dolegliwościom i bolączkom z nią związanym, ale też drobnym radościom, chwilom euforii, nastrojom, zachciankom i zachcianeczkom, itp.
                 Potem, gdy zakończę omawianie tego przeuroczego etapu życia z brzuszkiem, przejdę do sedna sprawy...
                Zaczęło się tak miło, że aż posłużę się wdzięczną metaforą: włożono Ci w... zamknięty parasol, wyjęto niestety już otwarty, ale to przecież nie takie straszne, bo przecież po porodzie mamy dalszy ciąg akcji ;)
                 Mamy bobaska i co dalej? Jak się zabrać za tę żywą i krzykliwą laleczkę, na czym polega pielęgnacja, opieka, karmienie, higiena, ubieranie i co tylko się łączy z byciem "mamuśką".
Nie zapominajmy o tym, że mamuśka to też człowiek ;) Zatem nie zapominajmy o tej błahostce, bo przecież my też chcemy żyć :) :) ;)


               Zainteresowanych zapraszam do tej wdzięcznej i życiowej lekturki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz